Zmieniamy się dla Ciebie!
Teraz 
jeszcze więcej produktów, lepsza funkcjonalność! Łatwiejsze zakupy!

Producenci
Chmura tagów
Archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30
Porady eksperta

Jak zaradzić awariom maszyn?

2
Co z tym sprzętem?

Co z tym sprzętem...?

"Kiedyś to miałem taką starą, enerdowską chyba jeszcze, tylko olej zmieniałem i paliwo lałem i chodziła jak złoto a teraz to co chwilę do serwisu trzeba! Nie ma czegoś lepszego?"

A no nie ma. Winą 95% awarii nie jest jakość sprzętu. Kropka.

No ale jak to?

No tak to. Winą najczęściej jest niestety paliwo i kilka innych przyczyn, o których napiszę w dalszej części.

 

Jak więc zaradzić tym wiecznym awariom?

Nie da się w 100% wyeliminować awarii, ale można znacznie ograniczyć ich częstotliwość. Poniżej przedstawiamy kilka istotnych przyczyn generujących częste problemy.

Spis treści:

  1. Paliwo.
  2. Zapylenie.
  3. Właściwa praca silnika.
  4. Elastomer to nie dekoracja.

 

Paliwo.

Mamy nieodpowiednie paliwo. I nie chodzi tutaj o standardy stacji na których tankujemy, tylko o zmiany, które narzuca nam postęp technologiczny.

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat jesteśmy świadkami znacznego rozwoju technicznego w dziedzinie samochodów. W obecnej chwili przechodzimy z napędu spalinowego na hybrydowy czy elektryczny, silniki spalinowe w samochodach są coraz bardziej ekologiczne, dbamy o środowisko, paliwa też są coraz bardziej EKO.

No i tu jest pies pogrzebany. Paliwa są mieszane z różnymi biododatkami wspomagającymi czyste spalanie. Silniki w samochodach są przystosowane do spalania takiego paliwa, natomiast silniki w urządzeniach budowlanych nadal są tej samej konstrukcji co 30-50 lat temu. Producenci silników do takich sprzętów nie idą za ogólnym postępem i tak naprawdę nie chcielibyśmy zmian w tej dziedzinie. No bo wyobraźmy sobie zamiast zwykłego gaźnikowego, nowoczesny silnik na wtrysku. Cena sprzętu winduje w górę, ceny napraw również. Końcowy efekt jest nieekonomiczny, więc i chęć zakupu takiego rozwiązania u klienta niewielka.

No to może elektryczne? Też nie do końca. Jak ubijać grunt pod parking przed centrum handlowym zagęszczarką elektryczną? Silnik musiałby być trójfazowy, czyli przekrój kabla doprowadzającego zasilanie miałby słuszny przekrój i jeszcze słuszniejszą wagę. Wyobraźcie sobie Państwo ciągnięcie trójfazowego przedłużacza przez odległości 200-300m albo jednego pracownika pchającego spory agregat za operatorem zagęszczarki. No nie.

Więc co i gdzie tankować?

Nie dajmy się zwariować, mimo wszystko zdecydowanie więcej paliwa spalają samochody niż sprzęty budowlane, więc musimy się dostosować. Nie ma wyboru i trzeba tankować paliwo, które jest dostępne, ale wybierajmy sprawdzone stacje, niekoniecznie musimy się kierować marką stacji, raczej doświadczeniem. Jeżeli nasz samochód bez problemu jeździ na paliwie ze stacji X to spokojnie zagęszczarka też da radę.

Ważne, aby paliwo było świeże, gdyż takie, które stoi w kanistrze od miesiąca czy dwóch jest odstane, biododatki się wytrąciły i jednocylindrowy silnik będzie miał problem z odpaleniem na takim paliwie.

 

Kolejną ważną sprawą jest w co tankujemy. Używajmy kanistrów przeznaczonych do paliwa. Pojemniki po Unigruncie czy płynie do spryskiwaczy nie nadają się do tego (o tym, dlaczego możecie przeczytać w cyklicznym artykule "Uczmy się na błędach, czyli ciekawe przypadki z naszego serwisu").

Istotną rzeczą jest też odstawianie sprzętu na postój. Jeżeli przez okres dłuższy niż 2 tygodnie nasza zagęszczarka ma mieć urlop, zadbajmy o to, żeby po tym czasie można było uruchomić ją bez problemu.

Przed postojem albo należy zamknąć kranik paliwa i spuścić paliwo z gaźnika (odkręcamy śrubę spustową od spodu gaźnika i zlewamy paliwo) albo zamknąć kranik paliwa i pozostawić silnik "na chodzie" dopóki nie zgaśnie sam z braku paliwa. Przed ponownym uruchomieniem należy kilka razy delikatnie pociągnąć za sznurek szarpaka (bez chęci odpalenia silnika, bez "szarpania") aby napełnić komorę gaźnika paliwem i dopiero odpalać silnik.

 

Zapylenie.

Kolejną bardzo częstą przyczyną awarii jest filtr powietrza. Zagęszczarki pracują w warunkach wysokiego zapylenia (same to zapylenie generują), więc musimy zadbać o to, żeby do komory spalania nie dostawał się pył i piasek, bo prowadzi to do zatarcia silnika. W okresie niskiej wilgotności (np. okresy suszy) zagęszczany grunt należy zraszać wodą, aby zminimalizować pylenie. Bez względu na warunki zewnętrzne, trzeba codziennie sprawdzać filtr powietrza.
Po każdym dniu pracy (a czasem i kilkakrotnie w ciągu dnia) należy wyjąć filtr i "wytrzepać" z gromadzącego się pyłu.

Objawem zapchanego pyłem filtra jest utrata mocy silnika!

Filtr można delikatnie przedmuchać sprężonym powietrzem, ale koniecznie na zredukowanym ciśnieniu i tylko od wewnątrz w stronę zewnętrzną, nigdy odwrotnie, ponieważ wtedy wbijamy cząsteczki piasku do środka filtra. Filtry silnika zagęszczarki są wykonane z papierowej harmonijki, więc łatwo je przeciąć czy przerwać ziarenkiem piasku wdmuchiwanym pod ciśnieniem.

Zapylenie
Nieczyszczony, brudny filtr ma tendencje do przedzierania się, co w szybkim tempie prowadzi do zasysania do gaźnika a następnie do komory spalania cząstek pyłu, który działa na gładź cylindra jak gruboziarnisty papier ścierny. Następstwem jest remont silnika.

Uszkodzony lub mocno zanieczyszczony filtr powietrza,
należy bezwzględnie wymienić na sprawny.

W prawidłowej eksploatacji zagęszczarki są jeszcze dwie istotne sprawy, które warto zrozumieć, aby uniknąć niepotrzebnych kosztów naprawy.

 

Właściwa praca silnika.

Fabrycznie silniki do zagęszczarek mają ustawione wolne i maksymalne obroty. I tylko w tych dwóch możliwościach silnik na zagęszczarce może pracować. Wolne obroty służą do rozgrzewania urządzenia i ewentualnych postojów, kiedy nie chcemy gasić maszyny. Do pracy służą wyłącznie obroty maksymalne. Zagęszczarką nie pracujemy "na pół gazu". Nie przynosi to żadnych oszczędności.

Wibrator zagęszczarki jest napędzany za pomocą paska poprzez sprzęgło odśrodkowe. Sprzęgło, zamontowane na wałku silnika, przy zwiększaniu obrotów silnika rozwiera okładziny (siłą odśrodkową) i zaczyna obracać koło pasowe napędzające wibrator. Idealne dociśnięcie okładzin następuje w momencie osiągnięcia przez silnik obrotów maksymalnych.
Pracowanie "na pół gazu" powoduje, że sprzęgło pracuje nierównomiernie - "trochę popracuję/trochę odpocznę". To jakbyśmy samochodem jechali przez cały czas na półsprzęgle. Taka nierównomierna praca powoduje szybsze zużycie okładzin sprzęgła oraz (co istotniejsze finansowo) nadmierne wyeksploatowanie łożysk wibratora, które pracując "zrywami" powodują wypaczenie wałka wibratora. W końcowym rozliczeniu remont wibratora i wymiana sprzęgła kosztują znacznie więcej niż oszczędności na paliwie.

 

Elastomer to nie dekoracja.

Układając kostkę i ubijając ją pamiętajmy o założeniu elastomeru na płytę zagęszczarki. Elastomer nie służy do ochrony kostki przed pokruszeniem.

Elastomer

Elastomer służy do ochrony wibratora przed uszkodzeniem.

Zagęszczarka uderza w podłoże z siłą co najmniej 15- 20 kN (w przypadku lekkich zagęszczarek). Zgodnie z prawami fizyki każda akcja wywołuje reakcję - twarde podłoże (np. ułożona kostka) "oddaje" uderzenie z taką samą siłą. Grunt, piasek, podsypka pochłaniają energię uderzenia - twarde podłoże oddaje. Nie zakładając elastomeru poważnie uszkadzamy płytę i wibrator zagęszczarki. To tak, jakbyśmy uderzali w płytę potężnym młotem z dużą częstotliwością. Silnik jest odseparowany od płyty gumowymi amortyzatorami, ale wibrator znajduje się najczęściej albo w płycie albo bezpośrednio na niej. Elastomer (zwany też po prostu gumą albo matą wygłuszającą) chroni maszynę, nie zagęszczaną powierzchnię.

 

Mam nadzieję że te porady i wskazówki będą dla państwa pomocne. Stosując się do tych kilku zasad uniknięcie częstych wizyt w serwisie i związanych z tym kosztów oraz straconego na naprawę czasu.

 

Jeśli masz jakieś wskazówki, lub chciałbyś podzielić się swoimi doświadczeniami, zapraszamy do komentowania.


"Uczmy się na błędach, czyli ciekawe przypadki z naszego serwisu", będzie cyklem artykułów z ciekawymi informacjami o tym, co psuje się w sprzęcie i jak tego uniknąć. Często łatwiej jest zrozumieć przyczyny awarii porównując swoje błędy z przypadkami innych Użytkowników, dlatego zapraszamy do śledzenia naszych artykułów.

Odwiedzaj nas często by być na bieżąco, lub zapisz się do naszego newslettera - Bądź SMART. 

Komentarze do wpisu (2)

5 lipca 2023

Cześć Jaka może być przyczyna gasniecia maszyny przy założonym filtrze powietrza ? Gdy ściągam filtr zagęszczarka idzie jak burza .

23 listopada 2023

Cześć. Przyczyną jest zapchany filtr powietrza lub filtr powietrza o zbyt małej przepustowości. Do właściwej pracy silnik potrzebuje otrzymać określoną dawkę powietrza do mieszanki paliwowo-powietrznej, jeśli filtr jest zbyt gęsty lub zapchany silnik będzie "kopcił" na czarno lub w ogóle gasł. Sugerujemy wymianę filtra powietrza na nowy, dedykowany do silnika zamontowanego na zagęszczarce. Warto też sprawdzić czystość dolotu powietrza, choć gdy silnik bez filtra pracuje normalnie to powinno być w miarę czysto. Warto dolot powietrza przetrzeć mokrą szmatką przed montażem nowego filtra. Pozdrawiamy, Serwis ToolsForSmart

Submit
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl